Rejestracja na wydarzenie
Wiosną odbyło się niesamowite, fantastyczne, wspaniałe wydarzenie sponsorowane wspaniałej organizacji o nazwie Express Employment Professionals. Sam program składał się z dynamicznej linii mówców, w tym własnego Peytona Manninga. Personel wykonał imprezę bezbłędnie i myślę, że tłum był pod ogromnym wrażeniem. Właściwie mam tylko jedną skargę - i nie ma to nic wspólnego z dniem tego wydarzenia.
Niestety ta skarga jest doozy. To wydarzenie miało straszne doświadczenie w rejestracji. Usiądź na swoim miejscu, to będzie długa jazda.
Wiedziałem, że od samego początku będzie źle, więc zrobiłem kilka zrzutów ekranu. Oto jak to się zaczęło.
Wiadomość e-mail z ogłoszeniem
Pewnego dnia dostałem tę wiadomość w mojej skrzynce odbiorczej. Rozejrzyj się i dołącz do mnie po obrazku:
Muszę przyznać, że to nie jest zły e-mail. Wezwanie do działania może znajdować się nieco dalej na stronie, ale jest tam zapisane pogrubionymi, podkreślonymi literami: Poproś o bilety już dziś. Zawierają nawet adres URL strony rejestracji bezpośrednio w treści wiadomości e-mail. To sprytne, ponieważ jeśli czytam to na urządzeniu mobilnym lub ktoś wydrukował e-mail, nadal mogę „kliknąć” w link, wpisując go ponownie!
Więc gdzie poszedł ten link? Poszło do…
Strona docelowa
Cóż, najpierw musiałem przejść przez pełnoekranową stronę docelową. OK, kolejne kliknięcie jest trochę denerwujące, ale to nie jest takie złe. Tak naprawdę nie czytałem tej strony, po prostu nacisnąłem duży przycisk… co doprowadziło mnie do…
Strona wprowadzająca do wydarzenia
W tym momencie zostałem ponownie przekierowany na inną stronę internetową, która zawiera mnóstwo informacji. Oto harmonogram, oto adres lokalizacji, mapa, wskazówki dojazdu, linki społecznościowe do Express. Zobacz sam:
Ale oczywiście nic z tego nie jest jeszcze istotne. Nadal muszę „poprosić o bilety”, zanim przejmę się wszystkimi tymi szczegółami. Dokładne wskazówki dojazdu do lokalizacji nieważne dopóki nie będę miał biletów.
Nie zamierzam teraz wchodzić na Twoją stronę LinkedIn ani obserwować Cię na Twitterze. Mam na myśli cel: zarejestruj się na swoje wydarzenie! Możemy porozmawiać o zaangażowaniu w social media po Mam swoje bilety. W końcu czy milion innych fanów Peyton Manning nie próbuje zdobyć biletów dokładnie w tym samym czasie?
OK, kliknięto przycisk, co prowadzi mnie do znajomego formularza o nazwie…
Rzeczywista strona rejestracji
Tak, to ja komentuję. Może pamiętasz, że interesuje mnie pomysł rejestracja wydarzenia jednym kliknięciem. Myślę, że byłem trochę zaskoczony, że światowej klasy marketing e-mailowy od ExactTarget (kocham was!) I światowej klasy oprogramowanie do zarządzania wydarzeniami od Cvent (kocham was też!) Nie dostarczyłyby unikalnego linku, który wstępnie zapełnia moje dane . Co najmniej znasz mój adres e-mail!
Cóż, przynajmniej skończyłem. (Ups, prawie wcisnąłem „anuluj”, ponieważ było tak blisko. Powiedz, żałuję, że Jakob Nielsen uznał to za okropny pomysł ponad dziesięć lat temu. Tak czy inaczej…)
Aktualna strona rejestracji, ciąg dalszy
Ale najwyraźniej jedna strona rejestracyjna nie wystarczy. Z jakiegoś powodu potrzebujemy drugiej strony.
Może na wypadek, gdyby ludzie porzucili formularz, gdy dotrą do tego? To nie jest tak, że formularz dokonuje faktycznej weryfikacji. Tak, próbowałem wpisać kod pocztowy zawierający wszystkie litery i zmyślony numer telefonu. Kliknąłem „Zapisz i dalej” (zamierzałem „Zapisz” swoją pracę, ale nie było to dużo pracy). To doprowadziło mnie do…
Strona potwierdzająca chęć rejestracji
Tak, właściwie napisałem wszystko poprawnie! Tak mówi ta strona i wymaga ponownego kliknięcia.
Teraz powinniśmy skończyć. Wreszcie! Więc teraz nadszedł czas na
Potwierdzenie rejestracji, które nie jest potwierdzeniem
Wielkimi literami w nagłówku karty jest napisane „Potwierdzenie”. Ale jeśli przeczytasz tekst, który wysadziłem dla ciebie w nagłówku ekranu poniżej, możesz zobaczyć, że tak naprawdę nie jest to potwierdzenie. W rzeczywistości wydaje się, że teraz okazja „poprosić o bilet” jest naprawdę okazją, by „poprosić o szansę” za za bilet ”.
Uwaga: później rozmawiałem z kilkoma osobami z personelu Express i takie podejście ma sens z perspektywy czasu. Chcieli promować wydarzenie wśród szerokiego grona odbiorców, ale chcieli też upewnić się, że preferowani klienci i potencjalni klienci są na pierwszym miejscu. Powiedziałem im, że moim zdaniem język w e-mailu i promocja nie oznaczały żadnej selekcji i że czułem się, jakbym właśnie zmarnował pięć minut swojego czasu. Myślę, że prawdopodobnie podjęli mądrą decyzję biznesową, jeśli chodzi o wybór uczestników, którzy byliby dobre dla ich firmy, ale nie jestem fanem sformułowania, które doprowadziło mnie do tego punktu.
Teraz ten system rejestracji nadal nie robi na mnie wrażenia. Nie tylko sprawiło, że przeszedłem przez pół tuzina ekranów, pozwalając jednocześnie podać w większości fałszywe informacje, ale najwyraźniej nie ma możliwości określenia aktualnej daty. Gdyby tak było, nie musiałbym przeglądać własnego kalendarza, aby dowiedzieć się, czy jest on obecnie przed, czy po 15 kwietnia. System powinien być w stanie wyświetlić właściwy komunikat!
W każdym razie skończyłem. Chyba poczekam do 2 maja, żeby usłyszeć, czy dostanę bilet. Ale czekaj, jest…
Potwierdzenie e-mailem, które muszę zapisać
Z pewnością ten system rejestracji wie, kim jestem. Jednak muszę zapisać e-mail, aby otrzymać darmowy bilet? Oczywiście tylko ja mam ten adres e-mail.
I na pewno ten system rejestracji może liczyć. Sformułowanie „dostępność biletów” oznacza, że system nie jest w stanie śledzić liczby już przydzielonych miejsc!
E-mail z niespodzianką
22 kwietnia otrzymałem kolejny e-mail. Założyłem, że będę się uczyć, jeśli otrzymam bilety. Ale zamiast tego otrzymałem coś, co było znacznie bardziej zagmatwane:
W tym momencie nie byłem pewien, co się dzieje. Czy zostałem „wybrany” do udziału ze zwykłymi biletami, a potem też miałem szansę wziąć udział w tym konkursie? Niepokojące było również pojawienie się przycisku „Poproś o bilety” na dole. Doprowadziło to do tego samego formularza, który już wypełniłem. Więc może moja pierwotna rejestracja została zignorowana? Najwyraźniej wysłali to na ten sam adres e-mail, który wskazano w stopce.
Postanowiłem zostawić wystarczająco dobrze w spokoju. I wtedy…
Rzeczywista wiadomość e-mail z potwierdzeniem
4 maja dostałem tę wiadomość e-mail. Na początku wyglądało znajomo, ale potem zdałem sobie sprawę, że jestem w środku!
Nie rozumiałem, dlaczego chcieli przyjść do mojego biura i dać mi bilety. Mogłem po prostu wydrukować e-mail. Ktoś podrzucił je pod drzwi, ale wtedy nikogo tu nie było, więc myślę, że to mogła być strata podróży.
W podsumowaniu
Nie mogę powiedzieć, jak wspaniałe było to wydarzenie 18 maja. Idealne pod każdym względem. Fantastyczne przemówienia. Świetne wykonanie. Pięknie urządzone miejsce. Dobre jedzenie i bardzo energetyzujące. Ale przewaga była dość okropna, zwłaszcza biorąc pod uwagę światowej klasy reputację dwóch firm zaangażowanych w rejestrację wydarzeń. Co się stało?
Moja teoria
Myślę, że ExactTarget i Cvent to tylko platformy i możesz ich niewłaściwie używać, tak jak każdą inną technologię. Myślę, że prawdopodobnie wystąpił problem organizacyjny z konfiguracją systemu rejestracji na wydarzenia, a zespół, który to zrobił, nie wykorzystał dostępnej wiedzy do zaprojektowania procesu rejestracji. Przesłanie powinno być jednak jasne: wielkie wydarzenia powinny mieć płynną, łatwą w obsłudze rejestrację wydarzeń. To część Twojego marketingu! Więcej osób będzie bardziej zaangażowanych podczas całego doświadczenia, jeśli rejestracja jest łatwa, łatwa do rozpoczęcia i łatwa do zrozumienia, co oferujesz.
Tak kończy się mój rant.