Czytałem magazyn Web Design (genialny magazyn!) I w podsłuchanej sekcji było:
Firma programistów tworzy kod. Firma menedżerów organizuje spotkania. Tweetnij od Grega Knaussa, programisty.
Zacząłem myśleć o startupach. Myślę, że w miarę rozwoju startupu jest kilka typów pracowników:
- Najpierw są wykonawcy. Mimo wszystko załatwiają sprawy.
- Potem nadchodzą liderzy. Pomagają prowadzić wykonawców i popychają firmę we właściwym kierunku.
- Potem przychodzą menadżerowie. Zaszczepiają procesy, uprawnienia i autoryzację.
Krok 3 to przełomowy krok. Celem procesów, zezwoleń i autoryzacji jest zapewnienie jakości i bezpieczeństwa. Jednak gdy zakłóci kreatywność i inicjatywę rozwijającej się firmy, pogrzebie ją. Widziałem to w każdym startupie, w którym pracowałem.
Zapewnienie kolorowanki i kredek do pliku artysta a nakazanie im pozostania w kolejce jest niezawodnym sposobem na zapewnienie, że nie dostaniesz bezcennego dzieła sztuki.
Podstawową funkcją zarządzania nie jest kontrola, ale umożliwianie. Kiedy organizacje zaczynają skupiać się na ograniczaniu tego, co ludzie mogą robić, zamiast akceptować ich zdolność do tworzenia, zaczynasz mieć poważne problemy.
Niestety, wielu menedżerów utknęło w przekonaniu, że zarządzanie wymaga dyktowania innym, jak powinien pracować. W rzeczywistości świetni menedżerowie to ludzie, którzy usunąć blokady na wyłączność pracować tak, aby sprytni ludzie w organizacji mogli wykorzystać swój błyskotliwość zamiast walczyć z systemem.
W zeszłym miesiącu opisaliśmy, co dzieje się z pracownikami pod opresyjnym zarządzaniem w naszym wydaniu Superbowl Ad Blog metodologiczny. Zobacz całą historię na:
http://www.slaughterdevelopment.com/2009/02/07/super-signs-you-need-a-new-job/
@robbyslecht
Amen, Robby! Zbyt wielu menedżerów uważa, że ich zadaniem jest „ulepszanie” pracowników, a nie „umożliwianie” pracownikom. Zawsze miałem ludzi rozliczających mnie jako „łatwego szefa”, ale zawsze przekraczałem wszelkie oczekiwania, gdy nadarzyła się taka okazja.