Od dłuższego czasu korzystałem z usługi skracania adresów URL, ale koszt systemu był dość wysoki. Korzystanie z mojej własnej subdomeny kosztuje znacznie więcej w ich modelu cenowym. W rzeczywistości płaciłem więcej za ich konto skracające adresy URL niż za całe platformy marketingowe.
Mogłem użyć darmowej wersji, w której moja domena nie została dostosowana, ale chciałem, aby ludzie zaufali i rozpoznali adres URL, który rozpowszechniłem… w tym przypadku go.martech.zone. Wydanie ogólnego adresu URL to czerwona flaga dla wielu osób dbających o bezpieczeństwo.
Znalezienie dziesiątek narzędzi online zajęło tylko kilka minut i Short.io wyróżniał się natychmiast. Mógłbym oznaczyć skracacz na biało własną subdomeną - nawet na ich darmowym koncie! Co więcej, w rzeczywistości mają sposób na migrację ze starego skracacza, jeśli nie możesz eksportować i importować danych… także bez żadnych kosztów.
Dzięki Short.io możesz dynamicznie generować ślimak lub po prostu użyć liczby i automatycznej inkrementacji. Możesz też wejść i dostosować ślimak, jak chcesz, jeśli chcesz.
Kluczową funkcją jest również śledzenie kampanii Google Analytics. Świetnym sposobem na użycie skracacza adresów URL jest zmniejszenie całkowitej długości długiego adresu URL, w którym uwzględniono również ciąg zapytania UTM. W przypadku Short.io jest to część opcji skróconego adresu URL z ładnym, przejrzystym interfejsem.
Wreszcie Short.io oferuje również plik WordPress Plugin aby automatycznie skracać linki za pomocą ich API. Naprawdę fajna funkcja!